Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Wsparli chore dzieci na jarmarku

Data publikacji: 18 grudnia 2017 r. 11:54
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:58
Wsparli chore dzieci na jarmarku
- Po 12 latach każde mieszkanie wymaga remontu. To samo dotyczy oddziału szpitalnego. W szczególności oddziału, w którym prowadzi się chemioterapię u dzieci, bo ci pacjenci wymagają szczególnych warunków sanitarnych. Banalne dla zdrowego dziecka zakażenie, dla dziecka z chorobą nowotworową bywa ciosem śmiertelnym - wyjaśniał kierownik Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Dziecięcej prof. dr hab. Tomasz Urasiński. Fot. Dariusz Gorajski  

11,5 tysiąca złotych zebrało podczas Szczecińskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Chorych na Białaczkę. Kwota zostanie przeznaczona na remont oddziału Św. Mikołaja w szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie.

Dokładnie 11419,93 zł i 8,98 euro wrzucili do puszki goście odwiedzający jarmark w dawnej alei kwiatowej. Zbiórka prowadzona była w formie sprzedaży cegiełek uprawniających do przejażdżki na karuzeli weneckiej.

– Ludzie rzadko kiedy wrzucali symboliczną złotówkę, o którą ich prosiliśmy. Do naszej puszki często trafiały wyższe nominały. Wszystkim serdecznie dziękujemy! – mówi Marzena Górska, Przewodnicząca Stowarzyszenia. – Hojność ludzi odwiedzających kiermasz znaczy dla nas bardzo wiele. Cieszymy się, że Żegluga Szczecińska kolejny raz zaprosiła nas do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Kwota w całości trafi na konto Stowarzyszenia Rodziców Dzieci Chorych na Białaczkę. Docelowo ma zostać przeznaczona na niezbędne prace remontowe na oddziale Św. Mikołaja działającym przy Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Szczecinie. To tam leczone są dzieci dzielnie walczące z chorobami nowotworowymi.

- Po 12 latach każde mieszkanie wymaga remontu. To samo dotyczy oddziału szpitalnego. W szczególności oddziału, w którym prowadzi się chemioterapię u dzieci, bo ci pacjenci wymagają szczególnych warunków sanitarnych. Banalne dla zdrowego dziecka zakażenie, dla dziecka z chorobą nowotworową bywa ciosem śmiertelnym. Źródłem takiego zakażenia w szpitalu może stać się brudna ściana, niesprawny sanitariat czy nieszczelne okno. Remont oddziału nie jest więc zwykłym remontem – jest działaniem wspierającym dzieci z nowotworami w walce o życie - wyjaśniał kierownik Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Dziecięcej prof. dr hab. Tomasz Urasiński.

(k)

Fot. Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA