Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

"Te podwyżki są żenująco niskie"

Data publikacji: 13 czerwca 2017 r. 08:58
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:43
"Te podwyżki są żenująco niskie"
 

Zakończyły się rozmowy dotyczące regulacji płac w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. Pracownicy dostaną dodatkowo 260 zł podwyżki. Razem ze styczniową regulacją to w sumie 460 zł brutto. - Nie ma nikogo, kto by skakał z radości, bo nie o takich podwyżkach rozmawialiśmy - mówi Małgorzata Śmigielska, przewodnicząca związków OPZZ „Konfederacja Pracy” przy MOPR i zapowiada dalsze negocjacje z władzami miasta.

Maciej Homis, rzecznik MOPR poinformował w poniedziałek, że środki przeznaczone na wzrost wynagrodzeń pracowników zostały podzielone na trzy etapy: pierwszy, już zrealizowany, to 200 złotych brutto lub 110 zł brutto na etat (dla osób wyżej uposażonych) od 1 stycznia 2017 roku. Drugi - 110 zł brutto na etat od 1 maja br. i trzeci - 150 zł brutto na etat od 1 stycznia przyszłego roku.

Ustalenia dotyczą niemal 500 osób.

- Większość przedstawicieli pracowników oraz przedstawiciele związków OPZZ „Konfederacja Pracy” zdecydowali się na przyjęcie regulacji płac - informuje Homis. - Jednocześnie pracownicy zapowiedzieli także dalsze negocjacje w kwestii podwyżek płac w 2018 roku. Przedstawiciele drugiej organizacji związkowej, MOZ NSZZ „Solidarność”, nie zdecydowali się na podpisanie potwierdzenia zapoznania się z protokołem spotkania.

Pracownicy domagali się podwyżek w wysokości 700 zł brutto do wynagrodzenia zasadniczego. Rozmowy z miastem prowadzili związkowcy, niezależnie od tego w marcu br. pod magistratem przeciwko niskim płacom protestowało 240 pracowników ośrodka. Oni również złożyli pismo do prezydenta z wnioskiem o podwyżki wynagrodzeń w takiej wysokości.

Zatrudnieni w MOPR zapowiadają, że to nie koniec ich walki o wyższe pensje.

- Trudno by było zaproponowanych podwyżek nie przyjąć, ale nie są one satysfakcjonujące, nie ma nikogo, kto by skakał z radości - mówi o podjętej przez prezydenta decyzji Małgorzata Śmigielska z OPZZ "Konfederacja Pracy". - Ponieważ rozmawialiśmy o wyższych kwotach, będziemy dalej negocjować. Chcemy, aby ostatni etap zapowiadanych podwyżek dotyczył kwot jeszcze raz takich, jak zaproponowano.

Pracownicy Ośrodka mówią, że są zdeterminowani, bo o godne płace za bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę postulują od lat. Długo czekali i byli cierpliwi, ale sytuacja odczuwalnie dla nich wciąż się nie zmienia.

- Te podwyżki są żenująco niskie, biorąc pod uwagę nasze zakresy obowiązków i wykształcenie - ocenia jedna z pracownic ROPR Śródmieście. - Przyjęliśmy je wyłącznie dlatego, że przy tak niskich zarobkach, jakie mamy, liczy się każe 100 czy 150 złotych do pensji. Będziemy walczyć dalej.

Anna Gniazdowska

Fot. Dariusz Gorajski 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

mieszkaniec
2018-05-14 18:24:59
narzekaliście, to teraz wam zabrali
zzzzz
2017-07-10 08:04:42
Do mg A może to też dlatego, że mają mało kasy i robią to co robią z łaski? Ale czy te 4000 zł netto rozwiązałyby sprawę robienia z łaski skoro pracownicy przez wiele lat tak działali? Czy równie szybko po otrzymaniu godziwej pensji wyzbyliby się swoich przyzwyczajeń? Byłaby na to szansa 50/50.
kalinka
2017-07-05 07:58:06
ekonom- nie kłamię.... niestety chodziło mi o miejski ośrodek który jest miastem wojewódzkim.... 40 brutto
ekonom
2017-07-03 19:29:38
kalinka, co to jest "wojewódzi ośrodek na północy" i dlaczego piszesz nieprawdę na temat podwyżek... ?
kalinka
2017-07-01 18:38:14
pracownicy z wojewódzkiego ośrodka na północy dostali całe 40 zł brutto , poprzednia podwyżka prawie 2 lata temu - 80 -100 zł.... podobno mamy być zadowoleni bo inne ośrodki mają gorzej
e
2017-06-30 21:15:01
Brawo :)
aaaaaaa
2017-06-30 21:12:37
mg - odnośnie twojej koleżanki: a co mają u niej 24h na dobę siedzieć? Uwierz mi mają innych klientów i multum innej roboty. Poza tym nie wrzucaj wszystkich do jednego wora - człowiek człowiekowi nierówny. A odnośnie płac - żenada i kpina. W moim mieście pracownicy MOPSu dostają najniższą krajową, a ludzie oczywiście myślą, że dostają nie wiadomo ile. Obowiązków mają od groma, często zostają po godzinach BEZPŁATNYCH, szef wymaga studiów podnoszących kwalifikacje, za które płacą Z WŁASNEJ KIESZENI. Polecam się zatrudnić w MOPSie jako osoba zajmująca się świadczeniami rodzinnymi albo 500+ przed nowym okresem zasiłkowym - oczy ci czterema literami wyjdą.
jjjj
2017-06-30 20:18:04
Niech się cieszą z takich podwyżek bo Mopsie w Tczewie płaca zasadnicza pracownika socjalnego była poniżej najniższej krajowej. Obecnie dostałam podwyższkę 120 zł brutto z wykształceniem wyższym i z 30 letnim stażem pracy.
gdzieś w Polsce
2017-06-30 20:13:30
Do wszystkich uważających,ze praca w MOPR to taka intratna posadka: zapraszamy! Od dawna borykamy się z brakami kadrowymi, bo pracownicy się zwalniają, przechodzą na e4meryturę, a na ich miejsce wyjątkowy nieurodzaj chętnych. Trudno oczekiwać tłumów przy takich warunkach pracy i płacy.I wymaganiach, bo dyplomu wyższej uczelni (przynajmniej licencjat) to standard i minimum. Później trzeba być przygotowanym na dalszą,ciągłą naukę - specjalizacje, studia podyplomowe, często drugie fakultety ... wszystko to w dużej części finansowane z własnych środków.
pracownik socjalny
2017-06-30 19:29:00
Wszystkich wieszających psy na MOPR zapraszam do zdobycia wykształcenia wymaganego do wykonywania tego zawodu i zatrudnienia się w charakterze pracownika socjalnego pracującego w terenie. Życzę powodzenia w utrzymaniu rodziny z otrzymanego wynagrodzenia oraz życzę zdrowych nerwów, kręgosłupów, kolan, braku zawałów, nadciśnienia, oraz braku utraty zdrowia lub życia w wyniku ataku ze strony Klientów MOPR.
Pracownik
2017-06-30 19:28:40
Proszę mi powiedzieć z czego mają cieszyć się pracownicy, którym po wypłacie po opłaceniu wszystkich niezbędnych rzeczy tzn. Kosztów wynajmu mieszkania, rachunków, opłacenia żłobka itd, zostaje 300-400 zł na życie? Pracownicy socjalni nie są docieniani i mają bardzo ciężką pracę, którą często wykonują w okropnych warunkach, mają styczność z różnymi ludźmi, chorymi psychicznie, niedostosowanymi społecznie, uzależnionymi, agresywnymi, toną w papierach i biorą odpowiedzialność za drugiego człowieka. Jeśli ktokolwiek uważa, że mamy za dobrze, zapraszam do ukończenia niezbędnych do zatrudnienia studiów, rozpoczęcia pracy i wydania opinii po min. 3 miesiącach jej wykonywania. Pracownicy socjalni chcą pomagać ludziom i to robią, niestety często sami borykają się z problemami i również jak klienci mają problem z trudną sytuacją materialną.
Jestem po ich stronie!
2017-06-30 19:20:44
Haha padłam - praca po układzie! Tępoto jedna - tam ciągle brakuje rąk do pracy a chętnych nie ma! Kolonie dla dzieci?! Haha koleżanka rok odkłada pieniądze żeby córka pojechała.
gosc
2017-06-14 09:05:34
@rafik39 podniesc podatki to beda mieli duzo tak jak za komuny....geniuszu ekonomii...
rafik39
2017-06-13 22:15:46
jestem po stronie pracowników mops-u,pensja na rękę 1600-2000 zł to nie jest płaca tylko zapomoga dla ubogich,ci ludzie powinni mieć 4000 tys.zł na tzw.rękę,to jest skandal !!!!!!!
ad mg
2017-06-13 15:58:52
os kiedy MOPR opiekuje się chorymi ?
klara
2017-06-13 15:19:06
mg, to może Ty się zatrudnij w MOPR. Będziesz miała okazję okazać swoją empatię, zainteresowanie i czułość. I za miesiąc pracy dostaniesz 1680 zł. Akurat starczy Ci na rachunki i jeszcze kilka groszy na jedzenie zostanie.
JA
2017-06-13 15:16:04
mg, MOPR nie opiekuje się klientami. Kiedyś to była OPIEKA, teraz jest POMOC. W tej chwili nie ma podopiecznych a są KLIENCI!! Skończyła się opiekuńcza rola instytucji. Aktualnie MOPR ma na celu pomoc w przezwyciężeniu trudnej sytuacji życiowej.
mg
2017-06-13 14:08:53
Mam samotną, chorą na Alzhaimera koleżankę, kt opiekuje się MOPR. Nie dałabym im ani grosza podwyżki, a nawet bym zabrała. Znieczulica, brak empatii i absolutny brak zainteresowania podopieczna - na porządku dziennym
Misiek
2017-06-13 12:49:25
praca w MOPR czeka, skoro jest tak dobrze to warto się zatrudnić
Q
2017-06-13 12:47:53
Praca po układzie? Ha ha. Skoro uważasz że tak tam dobrze, to idź tam do pracy. Podobno dużo wolnych etatów jest
urzedniku pokaz rocznego pita, to pogadamy
2017-06-13 11:14:48
praca po ukladzie, bardzo czesto ludzie tylko po maturze - 13 - premie kwartalne - podwyzki - doplaty do edukacji - bon pod choinke - nadgodziny - socjal rozbudowany; bilety do teatru, wczasy, kolonie dla dzieci - praca 8 h - brak planów sprzedazowych, mozna czasami nic nie robic i pensja jest
rafik39
2017-06-13 11:09:35
do nnnn,w grecji są o wiele wyższe pensje,nie ma co porównywać z polską i głodowymi pensjami
ja
2017-06-13 11:02:36
Niestety artykuł jest mało rzetelny. Zabrakło informacji ile zarabiają pracownicy MOPR. Pracownik socjalny aby mógł być zatrudniony musi mieć wykształcenie wyższe kierunkowe. Na start dostaje najniższą karajową - ok. 1680 zł na rękę. Nie jest to współmierne wynagrodzenie do pracy którą wykonuje. Ludzie, szczególnie młodzi uciekają z MOPR, szukają lepiej płatnej pracy. Prawda jest taka, ze w markecie zarobią więcej.
nnnn
2017-06-13 09:42:40
Zawsze zle ,zamiast sie cieszyc to nadal problem, cieszcie sie póki mozecie bo za kilka lat tu bedzie druga Grecja a wtedy kazdemu obetna pensje plus emerytury, dług panstwa coraz wiekszy przyjdzie kryzys albo jakas wojna i sie skonczy dobrobyt.
*
2017-06-13 09:15:40
A czego się spodziewali, bananowych penisów, czy bułek z prezerwatywami?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA