Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Prezydent obiecał rybakom (galeria)

Data publikacji: 06 października 2015 r. 20:13
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:29
Prezydent obiecał rybakom (galeria)
 

- Przyjmuję te postulaty i będą o nich rozmawiał z właściwymi ministrami, bo Polska potrzebuje zmiany jakościowej - powiedział we wtorek (6 bm.) w Porcie Darłowo Andrzej Duda, prezydent RP. Środowisko rybaków łodziowych zlożyło na ręce głowy państwa petycję w obronie swych interesów z powodu widma bankructwa.

Początkowo wizyta Andrzeja Dudy wyglądała na kurtuazyjną, bo prezydenta RP witały przedszkolaki z biało-czerwonymi flagami w drodze na statek szkoleniowy Zespołu Szkół Morskich "Franek Zubrzycki II" na Nabrzeżu Słupskim. Obecni byli też burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz i starosta sławieński Wojciech Wiśniowski.

Jednak po powrocie z pokładu głos zabrali: Grzegorz Hałubek, prezes Związku Rybaków Polskich, i Daniel Manuszewski, rybak z nadmorskiego Jarosławca (powiat sławieński). Zwrócili się o pomoc i interwencję w sprawie - jak twierdzą - źle prowadzonej polityki unijnej wobec środowiska rybaków łodziowych. Masowa upadłość, wyjazdy za pracą za granicę, inwestycje w infrastrukturę morską stojące odłogiem - taką wizję prezentowali prezydentowi w swojej petycji. Żądają też spotkania z dowództwem poligonu w tej części wybrzeża Bałtyku.

- Nie możemy wykonywać działalności gospodarczej z powodu zamykania strefy na morzu - powiedział Daniel Matuszewski. - To powoduje bankructwa rybaków, bo nikt się tą sprawą nie chce zająć, a relacje między środowiskiem rybaków i wojskiem są bardzo napięte.

Andrzej Duda petycje przyjął. Zapowiada rozmowy z ekspertami, jak powinna przebiegać racjonalna gospodarka morska połączona z ochroną środowiska Bałtyku i uwzględnieniem interesów rybaków łodziowych w celu zrównoważonego rozwoju rybołówstwa morskiego. Także w sferze sprawiedliwego podziału funduszy europejskich i w obronie polskiej racji stanu na forum unijnym.

- Z jednej strony słyszę, że rybacy są ograniczani w możliwościach połowowych, a z drugiej strony następuje grabież Bałtyku na skalę przemysłową poprzez odłowy paszowe, choć niszczą narybek dorsza, który stanowi podstawowy przedmiot połowów polskich rybaków - stwierdził prezydent RP. ©℗

Cały artykuł w środowym "Kurierze Szczecińskim"

Tekst i fot. (m)

Na zdjęciu: - Proszę pana, my tracimy nasz zawód, bo zasilamy rzesze bezrobotnych z powodu ograniczeń nakładanych przez wojsko na poligonie - usłyszał prezydent Andrzej Duda w rozmowach twarzą w twarz z rybkami łodziowymi. W tle cumujący statek szkoleniowy "Franek Zubrzycki II".





REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@
2015-10-07 07:57:50
A jaki jest efekt Komoro-obiecywanek lub Donaldo- obiecywanek ? A co z Kopaczo-obiecankami ?? I co było PO wyborach ??? Po 8 lat przy korycie i z jakim efektem końcowym ? Z jakim zadłużeniem kraju trzeba się zderzyć ? Pokażcie mi któregokolwiek z POprzedniej władzy który by się nie przechadzał jak Święty Mikołaj. Przynajmniej jednego !
Edmund
2015-10-07 06:19:33
Jeszcze kilkanaście dni Dudo-obiecywanek dla naiwniaków a po wyborach.....No chyba że wygra PIS to wtedy nie bedzie na kogo zgonić niewprowadzanie w życie tych obiecywanek.
@@@
2015-10-07 06:02:24
Pan Prezydent cały czas jak Święty Mikołaj :))
TZ.
2015-10-07 06:01:46
To jest jeszcze gdzieś statek, który nosi nazwisko komunistycznego działacza, skazanego w II RP za działalność antypaństwową?
Makrela,
2015-10-06 21:11:21
To bedzie zapewne tak: UE swoje, Nato / Wojsko swoje i Prezydent swoje...Wojewoda swoje, Burmistrz swoje i na koniec Rybacy swoje...czyli tam gdzie Kucharek szesc, tam nie bedzie za wiele co zjesc ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA