Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Morska integracja [GALERIA]

Data publikacji: 15 sierpnia 2017 r. 17:02
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:47
Morska integracja [GALERIA]
 

Finał regat The Tall Ships Races 2017 był okazją do integracji szczecińskich stowarzyszeń morskich. Ich reprezentanci odwiedzili Cmentarz Centralny i przy pomniku „Tym, którzy nie powrócili z morza” złożyli kwiaty. Później spotkali się na Łasztowni: na skwerze Kapitanów i w Starej Rzeźni.

Na skwerze Kapitanów odsłonięto pamiątkową kratę z drzwi wewnętrznych starej siedziby Polskiej Żeglugi Morskiej przy ul. Małopolskiej w Szczecinie.

– Kraty odbyły długą podróż – wspomina Jan Parszutowicz, właściciel agencji Allianz, który wspólnie z Laurą Hołowacz, dyrektor CSL Internationale Spedition i właścicielką Starej Rzeźni, sfinalizował wydarzenie na Łasztowni. – Od wyrzucenia i zezłomowania uratował je Zdzisław Storożyński, pracownik PŻM. Były ozdobą na jego działce. Następnie przekazał je Jerzemu Sołdze, byłemu kierownikowi Działu Rezerwy i przewodniczącemu Rady Pracowniczej w przedsiębiorstwie. Kraty zdobiły otwartą przez niego tawernę, a po jej zamknięciu wylądowały w piwnicy, gdzie miał być klub morski, czytelnia, kawiarnia. Podczas likwidowania swojej działalności pan Sołga odsprzedał mi parę pamiątek z PŻM. Po śmierci pana Jerzego jego syn Tadeusz przekazał mi te kraty.

Jedna z nich trafiła na skwer Kapitanów.
– Chciałbym serdecznie podziękować pani Laurze Hołowacz, która odpowiedziała na moją inicjatywę – podkreślił J. Parszutowicz. – Zawiozłem do renowacji i sam pomalowałem kratę, a sponsorem części kosztów była firma CSL. Podziękowania należą się też kapitanowi Włodzimierzowi Grycnerowi. To dzięki niemu krata została umieszczona w tym odżywającym morskim miejscu.

Po uroczystym odsłonięciu pamiątki nastąpiło wypuszczenie ok. 300 gołębi, należących do Klubu Lotów Dalekodystansowych Gołębi w Nowogrodzie Bobrzańskim (woj. lubuskie). Współorganizatorem tego wydarzenia był kpt. ż.w. Mirosław Folta z PŻM. Do wspomnianego klubu należy Tadeusz Dudziński, chief mechanik związany z PŻM. Na skwerze Kapitanów przekazano mu puchar ufundowany przez Bogusława Liberadzkiego, wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego, który docenił wspaniały wynik w zawodach pn. Lot Narodowy Bruksela 2017. Pan Tadeusz natomiast pokazał swojego najszybszego gołębia. Wśród gości był, zachwycony szczecińską imprezą, Paweł Mierzwiak, burmistrz Nowogrodu Bobrzańskiego.

Później w Starej Rzeźni odbyło się spotkanie integracyjne środowiska morskiego Szczecina, w tym Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej i Stowarzyszenia Starszych Oficerów Mechaników Morskich. Z kolei w niedzielę ludzie morza uczestniczyli we mszy św., którą w bazylice archikatedralnej św. Jakuba odprawiono za tych, co na morzu i za zmarłego wojewodę Piotra Janię, związanego m.in. ze szczecińskim portem. 

Tekst i fot. (ek)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Steward zeglugi małej
2017-08-16 07:43:06
Tadziu uwazaj bo kapitańcie nie podaruja ci ani złotych spinek na mankietach ani złotego sznura na czapce.Widac że w tym przetłuszczonym towarzystwie tylko Ty jeden trzymasz forme.
;
2017-08-16 07:21:16
Widać, że kapitanowie na emeryturze, skoro był dyrektor ZUSu.
Alek
2017-08-15 20:22:20
PŻM obcina pensje marynarzom i pracownikom lądowym ma spore kłopoty a kraty z działki i piwnicy ustawiają na Łasztowni jako symbol czego pytam bo na pewno nie świetności armatora. Kraty jako symbol to sobie powinni stawiać funkcjonariusze SW a nie armator. Kiedyś PŻM miała statki teraz ma kraty.....Można jeszcze poszukać kosza na śmieci albo popielniczki z gabinetu dyrektora naczelnego albo sekretarza zakładowej organizacji partyjnej do tych krat byłyby jak znalazł.
;
2017-08-15 19:00:38
Właśnie na tym polega rola społeczników, bo gdy wejdą w politykę, wtedy przestają nimi być, a stają się aparatczykami, więc wspaniale, że pani działa niezależnie od polityki, a z miłości do swojego miasta...w przeciwieństwie do polityków.
obserwator
2017-08-15 17:36:47
Pani Laura Hołowacz już dawno powinna wejść w politykę.Najpierw zostać samorządowcem w Szczecinie a nawet być prawą ręką Piotra Krzystka do spraw promocji Szczecina lub odbudowy Lasztowni. To wybitna działaczka społeczna , inicjatorka kultury , przyjazny pracodawca, który oferuje dobrze płatne miejsca pracy dbając tym samym o pracownika.Następny krok to ławy poselskie. Na pewno to doskonała kandydatka na konsula honorowego jakiegoś państwa związanego z morzem i gospodarką morską.Mam nadzieję ,że to sie stanie szybko. Stara Rzeżnia to idealne miejsce na konsulat honorowy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA