Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Inwalidy też nie wpuścili

Data publikacji: 06 lipca 2016 r. 06:50
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:08
Inwalidy też nie wpuścili
 

Nasz Czytelnik skarży się, że nie został wpuszczony na prom Bielik chociaż wiózł ojca, który jest w pierwszej grupie inwalidzkiej. - W Świnoujściu powinni zmienić regulamin. To nie do pomyślenia, żeby były tu grupy uprzywilejowanie i ci gorsi. A brak możliwości wjazdu na Bieliki dla inwalidów spoza miasta to już w ogóle karygodna sprawa - mówi naszemu reporterowi mieszkaniec Szczecina.

Nasz Czytelnik jest ze Szczecina, ale mieszkanie ma również w Świnoujściu. Identyfikatora nie kupował. Uważa, że skoro ma mieszkanie na wyspie Uznam, płaci podatki, to takowy powinien dostać automatycznie. Tym razem chciał wjechać na prom Bielik, ale cumownik kazał mu jechać - jak wszystkim osobom nie będącym mieszkańcami Świnoujścia - na przeprawę Centrum z promami Karsiborami.

- I musiałem stać w długiej kolejce. To nie do pomyślenia co się wyprawia w Świnoujściu. Jeżeli wiozę osobę, która ma zaświadczenie o pierwszej grupie inwalidzkiej, to powinienem zostać wpuszczony. Chodzi o zwyczajne, ludzkie zachowanie. Tymczasem prezydent zrobił sobie w Świnoujściu jakieś państwo w państwie - skarży się nasz rozmówca.

Nie jest to pierwsza skarga na łamach „Kuriera” dotycząca regulaminu świnoujskich przepraw. Od czasu gdy mieszkańcom spoza miasta ograniczono możliwość wjazdu na promy Bieliki, nasi czytelnicy, często mieszkańcy Szczecina, krytykują ten fakt i liczą, że władze Świnoujścia powrócą do starych zasad, wedle których na Bieliki mogły wjeżdżać również osoby nie będące mieszkańcami Świnoujścia. Teraz pojawił się głos w sprawie inwalidów. Co na to urzędnicy?

- Według regulaminu przepraw promowych każda osoba, która mieszka poza Świnoujściem, ale posiada prawo własności lub prawo do lokalu spółdzielczego w lewobrzeżnej części miasta jest uprawniona do otrzymania identyfikatora na przeprawę miejską. Jego koszt to 120 złotych. To nie zajmuje dużo czasu. Sprawę załatwia się od ręki w urzędzie. Podobnie sytuacja wygląda z osobami, które nie są mieszkańcami miasta, ale są zatrudnione w Świnoujściu od ponad trzech miesięcy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Jeżeli zaś chodzi o osoby niepełnosprawne, to według obowiązującego regulaminu przepraw, osoby z pierwszą grupą inwalidzką, spoza miasta, również powinny korzystać z przeprawy Centrum, czyli promów Karsibór. Zdarza się, że są one wpuszczane na Bieliki, szczególnie gdy na pokładzie jest wolne miejsce, ale formalnie regulamin jest inny, więc cumownik postępował zgodnie z przepisami. Warto dodać, że po wprowadzeniu dodatkowych,trzecich promów typu  Karsibór pływają one  teraz częściej i problemów z długimi kolejkami przy tej przeprawie nie ma. Sam aktualnie wolę z niej korzystać - mówi Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia. ©℗

BaT

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

a moze
2016-07-07 17:56:07
tak od razu osobny prom dla niepelnosprawnych uruchomic?
zgr-edo
2016-07-06 11:55:41
Żaden skandal, niech się ten prześladowany i zbulwersowany szczecinianin zamelduje w Świnoujściu i będzie po problemie. Jak go stać na kupno mieszkania w Świnoujściu , to i na identyfikator za 120 zł też mu powinno wystarczyć. Skandalem byłoby, gdyby nowobogaccy byli traktowani inaczej niż reszta społeczeństwa.Korona mu z głowy nie spadnie jak pojedzie kilka kilka kilometrów dalej na Krasibór.Pretensje do rządu, że zamiast przeprawy pod Świną pieniądze przeznacza na Światowe Dni Młodzieży Katolickiej.
Bieliki
2016-07-06 08:01:00
To skandal, niedługo ludzie będą chcieli żeby na świnoujskie promy wpuszczać też kobiety w ciąży, których poczęcie odbyło się poza gminą Świnoujście. Tylko wymagania, a to biedne miasto musi tylko angażować urzędników i pisać nowe zarządzenia.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA