zgadzam się z Panią Szczecinianką-nylon i plastic! coraz bardziej zohydzają miasto tymi nowymi pomysłami, na które bez wątpienia idzie kasa z naszych podatków

Na tej alei powinno kwitnąć życie o każdej porze. Gdzie są kwiaciarki? Gdzie są stragany z świątecznymi artykułami? Postawili jakąś bombkę i myślą, że to miejsce będzie miało życie. Otóż nie. Panie Krzystek zabiłeś życie w tym urokliwym miejscu. To była wizytówka miasta a teraz? Jak nie jakieś koszmarki niespełnionego artysty (fryga, ławeczka wśród spalin samochodów itp.) to teraz bombka. Jak mieszkańcy głosowali w projekcie obywatelskim o powrót kwiaciarek to kazałeś pan posadzić kilka kwiatków i mówisz chcieliście kwiatki to macie kwiatki. Trzeba być naprawdę ignorantem aby robić takie rzeczy. Mam nadzieję, że już niedługo i pana rządy w tym mieście się zakończą. Łatwo wydaje się nie swoje pieniądze