Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Pierwsza zima bez rosyjskiego gazu

Data publikacji: 15 lutego 2016 r. 14:24
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Pierwsza zima bez rosyjskiego gazu
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)  

– Ukraina przeżyje obecną zimę bez rosyjskiego gazu – oświadczył premier Arsenij Jaceniuk podkreślając, że jest to wydarzenie historyczne. Ukraina wykorzystuje obecnie gaz, kupowany na Zachodzie i wydobywany ze źródeł własnych.

– Pragnę poinformować, że po raz pierwszy w historii Ukrainy dotrwamy do końca zimy bez rosyjskiego gazu. Jest to realna reforma. Ukraina zdywersyfikowała dostawy gazu ziemnego – powiedział Jaceniuk w trakcie spotkania z dyplomatami w Kijowie.

Ukraina zrezygnowała z dostaw gazu z Rosji pod koniec listopada. Premier polecił wówczas wstrzymanie zakupów w tym kraju i wyjaśnił, że ceny tego paliwa, oferowane przez dostawców z Zachodu, są dla Kijowa korzystniejsze niż oferta rosyjska. Państwowa spółka paliwowa Naftohaz oświadczyła wtedy, że Ukraina będzie odbierała od strony rosyjskiej jedynie gaz przeznaczony dla odbiorców na Zachodzie. Nie wykluczyła jednak, że w razie konieczności będzie jednak nabywał paliwo od Rosjan.

Ukraiński minister energetyki i przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn informował w styczniu, że średnia cena gazu nabywanego przez Ukrainę w państwach unijnych wynosi 190 USD za 1000 metrów sześciennych.

– Jest to dużo niższa cena od tej, którą proponował (rosyjski) Gazprom - podkreślał.

Ukraina wydobywa rocznie z własnych złóż ok. 20 mld metrów sześciennych gazu. (pap)

Fot. Ryszard Pakieser (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

A Polska po ile
2016-02-15 19:18:11
kupuje ten gaz co to go Ukrainie rewersem dostarcza?...coś chyba koło 250 USD/1000 m3...czego to się nie robi dla strategicznych sojuszników...hołota zapłaci tą różnicę...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA