Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Nie chcą mniejszości

Data publikacji: 26 sierpnia 2016 r. 07:31
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Nie chcą mniejszości
 

Premier Czech Bohuslav Sobotka oświadczył, że jego kraj nie chce mieć "silnej muzułmańskiej mniejszości". Podał w wątpliwość, czy udana integracja osób wyznających inną religię i pochodzących z innego kręgu kulturowego jest możliwa.

W tym tygodniu wizytę w Czechach złoży niemiecka kanclerz Angela Merkel. W ubiegłym roku do Niemiec przyjechało ponad milion imigrantów.

Sobotka powiedział w wywiadzie dla dziennika "Pravo", że wśród osób, które najczęściej uczestniczą w organizowaniu zamachów terrorystycznych, są potomkowie imigrantów przybyłych do Europy przed 15-20 laty. Powstaje więc pytanie - podkreślił premier - czy w ogóle jest możliwa udana integracja w społeczeństwie osób pochodzących z obszarów o innej religii i kulturze oraz dlaczego takie osoby ulegają radykalizacji.

– Oczywiście te kwestie są bardziej aktualne w Niemczech (niż w Czechach - PAP). My nie mamy u siebie silnej muzułmańskiej mniejszości i w istocie nie chcemy, by jakakolwiek silna muzułmańska mniejszość się u tutaj utworzyła, również gdy spojrzymy na obecne problemy – powiedział czeski premier.

Zastrzegł, że nie można mówić, iż "uchodźca równa się terrorysta". Równocześnie jednak nie można jako obowiązującego wzorca traktować polityki imigracyjnej Niemiec z zeszłego roku, gdy władze w Berlinie pozwoliły wielu ludziom na wjazd do kraju bez jakiejkolwiek kontroli - podkreślił Sobotka.

– W chwili, gdy do centrum Europy przedostała się ogromna rzesza ludzi, a UE nie zamknęła granic strefy Schengen, zwiększyło się zagrożenie dla bezpieczeństwa – dodał.

Kanclerz Merkel odwiedzi w tym tygodniu cztery kraje UE i spotka się z przywódcami 15 innych państw, by omówić m.in. przygotowania do nieformalnego szczytu UE we wrześniu w sprawie Brexitu. Na spotkaniu w Bratysławie unijni przywódcy chcą przeprowadzić debatę o przyszłości i koniecznych reformach Wspólnoty bez Wielkiej Brytanii. Debata w gronie 27 państw została rozpoczęta w czerwcu bezpośrednio po unijnym szczycie w Brukseli. (pap)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Brawo Czesi i tak trzymac,
2016-08-30 01:40:18
Nam w Europie Wschodniej wystarczy Nasz stary Chrzescijanski "Hoku-Pokus" i Islamskiego nawet w malych ilosciach NIE CHCEMY i NIE POTRZEBUJEMY ! A moze Niemcy chca zbudowac sobie na przyszlosc "nowa i dodatkowa Islamska Armie" by poszla w przyszlosci po odbior starych Niemieckich terenow...? Dlatego tylu Ich lokuje sie w starym NRD ! Kto wie co Oni "knuja" i co za tym masowym naplywem stoi ? My jako Polska w dalszym ciagu geograficznie lezymy pomiedzy mlotem a kowadlem - a Historia lubi kolem sie toczyc !!
Rozsądny
2016-08-26 10:23:06
Brawo Panie Sobotka! Polak - Czech dwa bratanki
Europa
2016-08-26 09:55:10
Czesi nie chcą, Węgrzy powiększają mur, a spadkobiercy Hitlera dalej swoje.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA