Czwartek, 18 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Czwarta rocznica wyboru papieża Franciszka

Data publikacji: 13 marca 2017 r. 14:16
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Czwarta rocznica wyboru papieża Franciszka
Fot. EPA/ETTORE FERRARI  

Rekordowe zaufanie, bogaty plan zapowiedzianych i przygotowywanych podróży, determinacja w reformowaniu Kościoła, ważne gesty ekumeniczne i kolejne nowości – oto obraz pontyfikatu papieża Franciszka w czwartą rocznicę jego wyboru, przypadającą w poniedziałek (13 marca).

Najbardziej sugestywnym dowodem popularności papieża jest to, że tuż przed rocznicą jego wyboru znalazł się na okładce włoskiej edycji muzycznego pisma „Rolling Stone”. Zdjęcie uśmiechniętego Franciszka pokazującego kciukiem gest OK podpisano „Papa pop”.

– Rolling Stone postanowił uczcić papieża Franciszka, który zdobył serca młodzieży swymi słowami troski o maluczkich i najbiedniejszych, swym tonem bliskim zwykłym ludziom – wyjaśniła redakcja. Podkreśliła: „To naprawdę papież odpowiedni w naszych czasach”.

Kontrowersyjne pomysły

Za emblematyczną watykaniści uznali zamieszczoną również w tym piśmie opinię: Franciszek „mówi rzeczy podyktowane zdrowym rozsądkiem, do tego stopnia, że jego samotność zaczyna być namacalna”. Czwarty rok pontyfikatu „papieża z końca świata” potwierdził wyraźnie istnienie opozycji wobec niego wśród kardynałów. Ich irytację i niezadowolenie wywołała m.in. publikacja w kwietniu 2016 roku posynodalnej adhortacji „Amoris laetitia” na temat rodziny. Konserwatywna część hierarchii nie może pogodzić się z postawą pewnego, choć nie stanowiącego absolutnego przełomu, otwarcia wobec osób rozwiedzionych w nowych związkach i sprawy ich dostępu do komunii. Franciszek podkreśla tam, że każdy przypadek wymaga osobnego rozpoznania oraz duszpasterskiej opieki i towarzyszenia.

– Papież sieje zamęt i zagubienie wśród wiernych – twierdzą jego przeciwnicy, którzy wywołali prawdziwą batalię, atakując adhortację i domagając się jej korekty. Zarzucono wręcz papieżowi, że dokonał „ataku” na doktrynę Kościoła. Popularność papieża potwierdzają jednak rankingi zaufania we Włoszech, w których zajmuje zawsze pierwsze miejsce. Ufa mu ponad 80 procent obywateli.

Papież, który w grudniu 2016 roku skończył 80 lat, jest w dobrej formie fizycznej, a nowości jego pontyfikatu – jak zauważył nestor włoskich watykanistów Luigi Accattoli – „nigdy się nie kończą”. Jako najnowsze wymienia się słowa papieża o tym, że w związku z kryzysem powołań należałoby zastanowić się nad kapłaństwem żonatych mężczyzn, tak zwanych viri probati (wypróbowanych mężczyzn). Jak stwierdził w wywiadzie dla „Die Zeit”, można by rozważyć zakres ich posługi, na przykład w oddalonych wspólnotach. Tym samym Franciszek zabrał głos w dyskusji na ten temat, trwającej od dłuższego czasu. Wyraźnie zarazem sprzeciwił się temu, aby sprawę celibatu pozostawić wolnej decyzji kandydata do kapłaństwa.

Przebudowa Kościoła

W piąty rok pontyfikatu Franciszek wchodzi w chwili zaawansowanej i nabierającej realnych kształtów, choć przebiegającej bardzo powoli, reformy Kurii Rzymskiej, czyli przebudowy „rządu” Kościoła. Praktycznie zakończona jest wielka reorganizacja watykańskich finansów, w ramach której powstał centralny Sekretariat ds. Ekonomii, swoisty odpowiednik ministerstwa. Kilka papieskich rad połączono w nową dykasterię ds. integralnego rozwoju człowieka. Działającą w niej sekcją do spraw migrantów i uchodźców papież kieruje osobiście, co jest potwierdzeniem jego zaangażowania na rzecz stawienia czoła temu wyzwaniu oraz zmiany społecznego podejścia do tego zjawiska.

Czwarta rocznica wyboru mija także w czasie gorących dyskusji na temat kolejnych, zaskakujących niekiedy celów papieskich podróży. Franciszek po raz kolejny daje dowód tego, że pragnie odwiedzać przede wszystkim kraje naznaczone wojnami, konfliktami i cierpieniami. We wrześniu odwiedzi Kolumbię, by zanieść tam przesłanie pokoju po dekadach wojny domowej. Ujawnił też niedawno, że rozważana jest możliwość jego wyjazdu do Sudanu Południowego, pogrążonego w wewnętrznym konflikcie i klęsce głodu.  

Ważne gesty 

Kilkanaście ostatnich miesięcy przyniosło także ważne gesty ekumeniczne, począwszy od pierwszego w historii spotkania papieża z patriarchą moskiewskim Cyrylem na Kubie. Choć nie brak opinii, że nie przyniosło ono żadnych dalszych rezultatów, sukcesem Franciszka jest to, że zdołał w ogóle doprowadzić do takiego wydarzenia. 

Najbardziej oczekiwanym wydarzeniem najbliższych dni będzie 24 marca pierwsze spotkanie papieża ze wszystkimi przywódcami państw Unii Europejskiej, którzy przybędą do Wiecznego Miasta na szczyt z okazji 60-lecia Traktatów Rzymskich.

(pap)

Fot. EPA/ETTORE FERRARI

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA