Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Autobus runął z klifu. Jest ponad 50 ofiar

Data publikacji: 04 stycznia 2018 r. 12:01
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Autobus runął z klifu. Jest ponad 50 ofiar
Fot. EPA/Vidal Tarqui  

Do 51 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wypadku autobusu w Peru – poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju. W ostatnich godzinach z wraku pojazdu wydobyto kolejne ciała.

Do wypadku doszło we wtorek (2 stycznia) ok. 70 km na północ od Limy, na tzw. diabelskim zakręcie na jednej z najniebezpieczniejszych dróg w Peru. Autobus zderzył się z innym pojazdem i runął z blisko 100-metrowego klifu. Wypadek przeżyło sześć osób.

Prezydent Pedro Pablo Kuczynski zapowiedział rozbudowę autostrady, biegnącej równolegle do niebezpiecznej drogi i zamknięcie dla wszystkich pojazdów tej ostatniej. Obecnie z tej drogi mogą korzystać jedynie autobusy i samochody ciężarowe. Natomiast samochody osobowe jeżdżą autostradą.

Podobne wypadki zdarzają się w Peru dość często. W 2016 roku na drogach zginęło ponad 2600 osób. Winą za te tragedie obarczano głównie kierowców, którym brakuje odpowiedniego przeszkolenia. Najtragiczniejsza katastrofa w tym kraju miała miejsce w 2013 roku, kiedy autobus, którym podróżowało 51 Indian Keczua, spadł z klifu i wpadł do rzeki, powodując śmierć wszystkich pasażerów.

(pap)

Fot. EPA/Vidal Tarqui 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jakób
2018-01-04 15:43:37
Proszę nie obrażać prezydenta Peru - on nazywa się Pedro Pablu KUczynski. Pozdrawiam Polonię Peruwiańską, w tym Dom Polski w Limie.
WWW
2018-01-04 12:26:46
Pedro Pablo Kaczyński da se z tą drogą rade

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA