Piłkarze rezerw Pogoni Szczecin zremisowali w meczu III ligi z Jarotą Jarcin 1:1 (1:0) po golach Zwolińskiego (32) dla Pogoni i Garbarka (86) dla gości.
Pogoń II grała w składzie: Słowik – Obst, Adamczuk, Kuzko, Lewandowski (46, Matynia) – Piotrowski, Zieliński (79, Jaroch) – Maćkowski (64, Stefaniak), Kort, Listkowski – Zwoliński.
Rywal co prawda był wymagający, ale drużyna rezerw złożona tym razem była w połowie z piłkarzy grających w ekstraklasie. Jednym z takich piłkarzy był Zwoliński, który zdążył już zapomnieć, jak smakują występy na boiskach III ligi.
Zwoliński szybko się jednak dostosował i zdobył nawet bramkę przypominając sobie tym samym, że kiedyś na boiskach IV ligi będąc jeszcze juniorem zdobywał powyżej 40 bramek w sezonie.
Jarota po przerwie zaatakowała odważniej i to ona miała lepsze okazje do strzelenia gola. Świetnie jednak w bramce spisywał się Słowik, który tradycyjnie już nie omieszkał popełnić charakterystycznego dla siebie błędu, polegającego na braku wyczucia sytuacji.
Na 7 minut przed końcem czerwoną kartkę otrzymał Grobleny. Wydawało się, że szczecinianie nie dadzą już sobie wydrzeć zwycięstwa. Stało się jednak inaczej. Grająca w osłabieniu Jarota nie dość, że wyrównała, to w końcówce wykazywała znacznie więcej animuszu i ochoty na zmianę wyniku. (par)
Fot. R. Pakieser
