Zamykający tabelę ekstraklasy piłkarze Pogoni tracą osiem punktów do 15. zespołu i prawdopodobnie do przerwy zimowej nie poprawią już pozycji. Kapitan szczecinian Adam Frączczak wierzy jednak, że w ciągu ostatniego ligowego tygodnia można choć zmniejszyć dystans.
- Przez 24 godziny na dobę zastanawiam się, co zrobić, by było lepiej, by wszystko w końcu ruszyło – powiedział Frączczak przed niedzielnym meczem z Zagłębiem Lubin, jednym z trzech, jakie pozostały "Portowcom" do końca rundy.
Szczecinianie nadal są jedynym zespołem bez ligowego zwycięstwa na własnym boisku. Blisko przełamania tej fatalnej passy byli dwa tygodnie temu w pojedynku z Piastem, ale gliwiczanie w końcówce doprowadzili do remisu 2:2. Z kolei przed tygodniem Pogoń była zespołem przeważającym i częściej strzelającym na bramkę w Białymstoku w spotkaniu z Jagiellonią. Mimo tego gospodarze wygrali 1:0.
- To nie jest tak, że nie tworzymy sobie sytuacji podbramkowych. One były, choć zdaję sobie sprawę z tego, że moglibyśmy ich mieć więcej. Osobiście też muszę uderzyć się w pierś, bo były w minionych meczach okazje, które mogłem lepiej wykorzystać – przyznał występujący ostatnio na skrzydle kapitan portowców, który jednak na mecz z Zagłębiem przymierzany jest ponownie na pozycję napastnika.
Pogoń w ciągu tygodnia zagra z Zagłębiem u siebie, potem pojedzie do Gdańska na mecz z Lechią i zakończy rok pojedynkiem z Arką Gdynia.
- Jesteśmy w dobrej dyspozycji. W razie dogodnych sytuacji, będziemy chcieć jak najszybciej wykańczać akcje. Zaangażujemy swoje serca. Chcielibyśmy strzelić jedną lub dwie bramki i nie stracić żadnej. Życzę swemu zespołowi, by w niedzielę za dobrą grę otrzymał w prezencie komplet punktów – powiedział na przedmeczowej konferencji Runjaic.
Frączczak nakreślił, jak Pogoń chce tego dokonać:
- Z Zagłębiem musimy zagrać "wysoko", zaatakować rywala już na jego połowie. To jest styl Pogoni. Gdy tak gramy, są to nasze najlepsze mecze. Mam nadzieję, że ten ostatni tydzień osłodzi nam trochę gorycz tego, co zdarzyło się do tej pory. Chciałbym, aby po tym tygodniu nasza strata do drużyn, które nas wyprzedzają poważnie się zmniejszyła - zaznaczył kapitan.
Mecz Pogoni z Zagłębiem odbędzie się w niedzielę na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie. W pierwszej rundzie "Portowcy" przegrali w Lubinie 0:3. (pap)
Fot. R. Pakieser
