II-ligowi piłkarze Błękitnych Stargard, których wyjazdowy mecz z Olimpią Elbląg został przełożony, rozegrali w sobotę sparing z I-ligową Bytovią na głównej płycie stadionu w Bytowie i po wyrównanym pojedynku nieznacznie przegrali.
BYTOVIA Bytów - BŁĘKITNI Stargard 2:1 (1:0); 1:0 Rzuchowski (31), 2:0 Rzuchowski (60), 2:1 Mosiejko (65).
BŁĘKITNI: Rzepecki - Skórecki (70 Zdunek), Pustelnik, Burzyński, Gutowski - Więcek (50 Magnuski), Mosiejko, Liśkiewicz (65 Orłowski), Karmański (80 Sitkowski) - Prawucki (85 Konopski), Jaroch
Obie bramki dla gospodarzy zdobył 24-letni pomocnik Michał Rzuchowski, wychowanek SALOS-u Szczecin, który grał jeszcze w Legii Warszawa, Ruchu Chorzów i Arce Gdynia, a swoją aktywność w sobotnim spotkaniu zaznaczył jeszcze tym, że jako jedyny z wszystkich graczy otrzymał żółtą kartkę.
Zachodniopomorskim kibicom znani są jeszcze inni uczestnicy sparingu z zespołu Bytovii, m.in. Łukasz Wróbel (dawniej Pogoń Szczecin) oraz Marek Opałacz i Sebastian Kamiński (obaj występowali we Flocie Świnoujście).
- Były to bardzo pozytywny sprawdzian i tylko nieco szkoda nieznacznej porażki, bo wypracowaliśmy sobie kilka bardzo dobrych pozycji podbramkowych - powiedział trener Błękitnych Krzysztof Kapuściński. - Teraz czekamy już na ligowe boje z drużynami czołówki tabeli, bo w Wielką Sobotę o godzinie 13 zagramy w Stargardzie z Wartą Poznań, a w środę po świętach podejmiemy na swym stadionie lidera, czyli GKS 1962 Jastrzębie, w przełożonym meczu z inauguracyjnej kolejki.©℗ (mij)