Wtorek, 16 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Olimpia blisko niespodzianki

Data publikacji: 23 września 2017 r. 22:22
Ostatnia aktualizacja: 23 września 2017 r. 22:22
Piłka nożna. Olimpia blisko niespodzianki
 

Ekstraliga piłkarek nożnych: Medyk Konin - Olimpia Szczecin 3:1 (1:1); 0:1 Lachman (9), 1:1 Gawrońska (25), 2:1 Kostova (55), 3:1 (Kaletka (84).

OLIMPIA: Niesterowicz - Szymaszek, Böhm, Michalczyk, Preś - Niewolna, Trzcińska (59 Fil), Lachman, Janik - Sudyk (71 Witczak) - Ratajczyk

Na mecz z aktualnym mistrzem Polski, który w tym sezonie ma na swym koncie same zwycięstwa (ale w tabeli nie prowadzi tylko z tego powodu, że ma jeden mecz zaległy), szczecinianki jechały pełne obaw, pamiętając, że wcześniejsze ich starcia z Medykiem miały zazwyczaj jednostronny przebieg i koninianki bezdyskusyjnie panowały na boisku.

Tym razem było inaczej i już w 9 minucie po strzale Lachman Olimpia objęła prowadzenie. Po tym golu szczecinianki próbowały dalej atakować i nie załamały się wyrównującym golem Gawrońskiej. Pierwsza połowa w wykonaniu naszej drużyny była naprawdę dobra.

- Po przerwie było już jednak znacznie gorzej, Medyk siadł na nas, a my ograniczaliśmy się do obrony i przy tym nie ustrzegliśmy się błędów, co skończyło się porażką, choć niezbyt wysoką - powiedział kierownik Olimpii Łukasz Haliniarz. - Pochwalić należy cały nasz zespół, a szczególnie Niesterowicz w bramce i Lachman w polu. Niespodzianka była naprawdę blisko, a przez blisko godzinę byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla mistrzyń kraju. Cieszę się, że tym razem graliśmy w piłkę, a nie jak w poprzednich meczach z Medykiem na drżących nogach, pytając się jedynie ile goli stracimy...©℗ (mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA