II liga piłkarska: WARTA Poznań - BŁĘKITNI Stargard 1:2 (1:0); 1:0 Biegański (12), 1:1 Liśkiewicz (47), 1:2 Fadecki (71).
BŁĘKITNI: Rzepecki - Liśkiewicz, Burzyński, Pustelnik, Kotus (46 Gutowski) - Fadecki, Mosiejko, Skórecki, Włóka, Orłowski (55 Karmański) - Magnuski (90+6 Więcek)
Gospodarze z Poznania byli do soboty rewelacją rozgrywek, bo wygrali wszystkie 6 meczów i prowadzili w tabeli, ale teraz na swym stadionie musieli uznać wyższość Błękitnych, grających w mocno osłabionym składzie (oprócz licznego grona kontuzjowanych, nie mógł wystąpić powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski Szymusik oraz pauzujący ze żółte kartki Węsierski).
Początek meczu należał do stargardzian, ale gospodarzy szybko opanowali sytuację i przystąpili do ataków. Po serii dośrodkowań, kolejne okazało się skuteczne, a celną główką popisał się były napastnik kołobrzeskiej Kotwicy - Biegański.
Druga połowa rozpoczęła się bardzo udanie dla stargardzian, bo po świetnej akcji wracający do składu po kontuzji Liśkiewicz, otrzymał piłkę w pobliżu poznańskiej bramki i strzałem przy słupku zdobył gola. Po wyrównaniu Błękitni poszli za ciosem i uzyskali wyraźną przewagę. W konsekwencji po jednym z szybkich ataków piłkę z boku pola karnego otrzymał Fadecki, a po strzale i mylącym bramkarza rykoszecie, stargardzianie mogli się cieszyć z prowadzenia. ©℗ (mij)
