Lekkaatletyka. Witek i Jurgiewicz triumfowali w 37. PKO Półmaratonie Szczecin [GALERIA]

Data publikacji: 28 sierpnia 2016 r. 17:13

Ostatnia aktualizacja: 29 sierpnia 2016 r. 17:36

Lekkaatletyka. Witek i Jurgiewicz triumfowali w 37. PKO Półmaratonie Szczecin

W upalną niedzielę po szczecińskich ulicach, z Jasnych Błoni im. Jana Pawła II przez Wały Chrobrego oraz Pogodno i z powrotem do Parku Kasprowicza, biegali uczestnicy 37. PKO Półmaratonu Szczecin.

W biegu głównym sklasyfikowano 1984 startujących, a zwyciężył Andrzej Witek (Bloger „140 minut w maratonie) przed Jarosławem Wojciechowskim (Świnoujście) i Pawłem Związkiem (Wieczorne Bieganie w Szczecinie).

W biegu na 10 km rywalizowało 812 biegaczy, a triumfował Bartosz Jurgiewicz przed Radosławem Helonem (obaj MKL Szczecin) i Michałem Oliwą (Leszno).

Słońce świeciło niemiłosiernie i mimo trzech kurtyn wodnych na trasie, niektórzy ze sportowców przecenili swe siły i potrzebowali pomocy. Pogotowie ratunkowe interweniowało 12 razy na trasie i 14 razy poza linią mety. ©℗

(mij)

WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII

Fot. R.PAKIESER

REKLAMA

Komentarze

Szacunek dla wszystkich biegnących przy takim upale

2016-08-29 17:28:54

Mnie niestety zdrowie nie pozwala

run:)

2016-08-29 08:49:57

co innego pisze gazeta wyborcza cyt "Zwycięzca, Andrzej Witek przebiegł trasę mierzącą nieco ponad 21 km w czasie 1 godziny 13 minut i 17 sekund. Kolejne miejsca również zajęli amatorzy. Drugi był Mateusz Jasiński (prowadzi stronę TrenerBiegania.pl), a trzeci Piotr Chrząszcz z Koszalina. Spośród pań na mecie jako pierwsza zameldowała się Sylwia Telatyńska z Choszczna (1:30:03)" a w kurierze drugie i trzecie miejsce zają Jarosław Wojciechowski (Świnoujście) i Pawłem Związkiem (Wieczorne Bieganie w Szczecinie). to zdecydujcie się kto był drugi a kto trzeci :):)

wedzicho

2016-08-29 08:29:39

Panie ZONK, Ostatnio nie było problemu z dystansem - to było dwa lata temu. Proponuję ruszyć tyłek a nie hejtować.

Szczecin zonk

2016-08-29 08:07:10

No, niech lepiej zmierzą dystans, czy był dokładnie ustalony, żeby nie było jak ostatnio, gdy ludzie porobili życiówki a tu zonk.