Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Pościg w Słupsku. Policjanci i ścigani w szpitalu

Data publikacji: 17 sierpnia 2017 r. 20:17
Ostatnia aktualizacja: 06 września 2017 r. 19:02
Pościg w Słupsku. Policjanci i ścigani w szpitalu
 

Czterech policjantów zostało rannych w czwartek po pościgu za samochodem w centrum Słupska (Pomorskie), który uciekał przed kontrolą drogową. Zatrzymano dwóch mężczyzn, w wieku 28 i 42 lat, którzy z obrażeniami także trafili do szpitala.

Jak poinformował PAP kom. Sebastian Cistowski z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, policjanci w godzinach popołudniowych chcieli zatrzymać do kontroli na jednej z ulic samochód marki mitsubishi. Funkcjonariusze użyli sygnałów dźwiękowych, ale pojazd nie zatrzymał się i zaczął taranować radiowóz.

Mitsubishi zaczęło uciekać ulicami Słupska. Auto próbował zatrzymać jeden z patroli policyjnych powiadomiony o pościgu za samochodem. Mitsubishi ponownie wjechało w policyjny wóz. Pojazd na chwilę stanął i funkcjonariuszom udało się wówczas zatrzymać jego pasażera.

- Następnie jeden z policjantów próbował też zatrzymać prowadzącego mitsubishi i wszedł do środka pojazdu, ale mężczyzna jednak ruszył dalej wraz z funkcjonariuszem. Po ok. 200 metrach policjantowi udało się jednak obezwładnić kierowcę – relacjonował Cistowski.

Dodał, że jeden z radiowozów, który staranowali mężczyźni, jest mocno uszkodzony.

Jako pierwsze informację o pościgu policyjnym za autem w Słupsku podało radio RMF FM. (pap)

Fot.: (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Czytelnik
2017-08-18 11:02:07
Dlaczego nie użyli kolczatki?
l
2017-08-18 07:10:00
Nawet w takim Słupsku może się dziać jak w amerykańskim filmie sensacyjnym. Do czego to podobne. Pewnie jakieś ćpuny albo mieli zakaz prowadzenia samochodów. Jak w ogóle można myśleć, że się ucieknie policji hah
-,
2017-08-17 20:42:24
Ciekawe, co mieli na sumieniu, że tak uciekali. Chyba nie byli to wielcy mafiosi, skoro jechali mitsubishi pickupem. Takimi autami to tylko kochający inaczej jeżdżą.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA