Wtorek, 23 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Wojskowe zlecenia szansą dla stoczni [GALERIA]

Data publikacji: 19 grudnia 2016 r. 22:36
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:34
Wojskowe zlecenia szansą dla stoczni [GALERIA]
 

– Chcemy stworzyć na Pomorzu Zachodnim dobrze prosperujący przemysł stoczniowy – podkreślił w poniedziałek (19 grudnia) w Szczecinie Konrad Konefał, prezes MS Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, które zarządza funduszem MARS. Zapowiedział, że wkrótce dojdzie do kapitałowej konsolidacji Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” (MARS jest jej większościowym udziałowcem) i Szczecińskiego Parku Przemysłowego.

Prezes Konefał był jednym z gości debaty stoczniowej, zorganizowanej przez think tank Nobilis Media i sejmową Komisję Obrony Narodowej. Konferencja z cyklu Safety Forum Szczecin zgromadziła przede wszystkim przedstawicieli firm z branży morskiej. Rozmawiano o możliwościach odbudowy polskiego przemysłu okrętowego. Pomóc mają m.in. modernizacja, konsolidacja, innowacyjność i transfer technologii. Stocznie, także te na Pomorzu Zachodnim, widzą szansę w zleceniach dla Marynarki Wojennej.

– Ministerstwo Obrony Narodowej jest zdecydowane na zakup trzech okrętów podwodnych, wyposażonych w pociski manwerujące – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Jach, szef sejmowej komisji obrony narodowej. – Za kluczowe uważamy silne zaangażowanie polskiego przemysłu.

Są różne koncepcje. Francuska stocznia wojenna DCNS proponuje budowę pierwszego okrętu u siebie, a dwóch w Polsce. Niemiecka Thyssen Krupp Marine Systems mogłaby umiejscowić moce produkcyjne w Szczecinie. W grę wchodzi opcja budowy w Polsce okrętów również na eksport. Która zostanie wybrana? Według posła Jacha, decyzja powinna zapaść do końca przyszłego roku.

O wojskowe zlecenia chce powalczyć MSR „Gryfia”. Nawet 30 proc. przychodów mogłaby mieć z modernizacji jednostek MW.

– Wejście do programu modernizacji jest dużą szansą – mówił Marek Różalski, prezes „Gryfii”.

Tekst i fot. (ek)

Cały artykuł we wtorkowym „Kurierze Szczecińskim”.

 

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Adrian
2016-12-20 11:40:35
Cześć wszystkim. Co sądzicie o pomyśle? Czytając o wzmiance dopuszczenia niemieckiej lub francuskiej stoczni na terenach byłej Szczecińskiej. Jeśli ktoś rozważa takie rozwiązanie musi się liczyć z tym, że ten obcy kapitał sąsiadów będzie chciał posiadać wieloletnie umowy dzierżawy, Aby zabezpieczyć interesy dla rodzimych inwestorów należałoby w przemyślany sposób skonstruować umowę udostępnienia tych terenów. W innym razie nasi specjaliści stoczniowi z regionu będą generowali zyski dla obcych koncernów. Fakt, że pojawiły by się nowe miejsca pracy. Panowie z MON-u byle nie po trupach do celu, te łodzie podwodne nie zapewnią nam ochrony, no chyba że głowice manewrujące będą tymi najgroźniejszymi. Zgadzam się w jednym, że armia może być tym stymulatorem biznesu, tylko wybaczcie ale do tego trzeba dialogu z biznesem i światem nauki. MON musi przestać myśleć jak władca rozdający karty, a zacząć myśleć jak partner rynkowy. Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Bonno
2016-12-20 08:04:47
Co tam okręty podwodne od razu brać się za lotniskowce dla US Navy to dopiero będzie sensacja. A jako produkcja uboczna statki ale kosmiczne !!!!
Robert
2016-12-20 07:49:11
Tusk ściągał do Szczecina Katarczyków, a PiS-iory chcą łodzie podwodne budować, zaś tymczasem Maciarewicz anulował trzy duże kontrakty na remonty kapitalne jednostek Marynarki Wojennej, bo pewnie musi mieć kasę na prywatne wojsko.
Kalafior
2016-12-20 07:36:47
Chcą stworzyć dobrze prosperujący przemysł stoczniowy na Pomorzu Zachodnim, tylko wychodzi na to, że najprawdopodobniej będzie to przemysł francuski lub niemiecki.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA