Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Sportowy plebiscyt. Pech kajakarza

Data publikacji: 24 listopada 2016 r. 08:09
Ostatnia aktualizacja: 24 listopada 2016 r. 08:30
Sportowy plebiscyt. Pech kajakarza
 

Już drugi tydzień drukujemy kupony, na których wypisywać można swoje kandydatury na najlepszych sportowców i trenerów ziemi szczecińskiej roku 2016. Przez trzy tygodnie – do 2 grudnia przypominamy plebiscyty z przeszłości. Dziś rok 1988.

Rok 1988 był rokiem Igrzysk Olimpijskich. Nic zatem dziwnego, że pierwsze pięć miejsce klasyfikacji na najlepszego sportowca Ziemi Szczecińskiej zajęli uczestnicy zmagań w Seulu. Medalu co prawda nikt nie zdobył, ale punktowane miejsca kolarzy torowych i kajakarza też miały swoją wymowę.

W plebiscycie zwyciężył Ryszard Dawidowicz, a jego kompani z drużyny, rywalizującej na 4 km. na dochodzenie: Andrzej Sikorski i Marian Turowski uplasowali się kolejno na miejscach – trzecim i czwartym.

Igrzyska w Seulu były też próbą wymazania sportowej traumy sprzed czterech lat dla szczecińskich kolarzy. W roku 1985 zostali wicemistrzami świata w drużynowym wyścigu na 4 km. na dochodzenie. Później nie zbliżyli się już do medalowej lokaty i systematycznie spadali o kilka miejsc w imprezach mistrzowskiej rangi.

– Igrzyska w Seulu miały nas jeszcze zmobilizować – mówi po latach Marian Turowski, członek wielkiej kolarskiej drużyny. – Przygotowania nie przebiegały dobrze. Ja chorowałem praktycznie przez dwa miesiące i na pewno nie byłem optymalnie przygotowany do zawodów.

Poprawa o dwie lokaty

Drużyna w porównaniu do mistrzostw świata sprzed roku poprawiła się o dwie lokaty, wywalczyła punktowane siódme miejsce i z honorem pożegnała się ze światową czołówką.

– Mieliśmy wtedy po 27, 28 lat i uznano, że jesteśmy starzy i mało rokujący na przyszłość – kontynuuje M. Turowski. – Dziś kolarze w tym wieku dopiero wchodzą w wielki sportowy świat. Ponadto niemal do samego końca nie wiedzieliśmy, kto będzie czwartym zawodnikiem w drużynie. Ostatecznie dokooptowano nam Joachima Halupczoka, świetnego szosowca, ale na torze nie startującego już od kilku lat.

W konkurencji indywidualnej startował jeszcze Dawidowicz, który jechał do Seulu, jako piąty zawodnik poprzednich mistrzostw świata. W Korei potwierdził swoją klasę i też zakończył zmagania na piątym miejscu.

– Rysiek zawsze trzymał odpowiedni poziom i nigdy nie zawodził – chwali kolegę Marian Turowski.

Krzyżański dawał nadzieje

Jedynym sportowcem, który przedzielił szczecińskich torowców w klasyfikacji na najlepszego sportowca był Kazimierz Krzyżański, który zajął drugie miejsce. Podopieczny trenera Krzysztofa Eicha jechał do Seulu ze sporymi nadziejami.

Dwa lata przed igrzyskami w konkurencji K-4 wywalczył brązowy medal mistrzostw świata, a w roku następnym już srebrny. Wychodziło na to, że w Seulu może być nawet złoto.

– Aż takich aspiracji nie mieliśmy, ale na medal na pewno liczyliśmy – kontynuuje K. Krzyżański.

Kilka tygodni przed wyjazdem do Seulu odbywały się bardzo prestiżowe zawody w Moskwie. Tam Polacy pokonali Rosjan, a z nimi wygrać na ich terenie nigdy nie było łatwo.

– Potem ci sami Rosjanie zdobyli w Seulu tytuł wicemistrzów olimpijskich – przypomina K. Krzyżański.

Polscy kajakarze zawitali do stolicy Korei Południowej dwa tygodnie przed zmaganiami. Potem okazało się, że niepotrzebnie byli tam tak długo.

– Podczas pierwszych treningów okazało się, że jesteśmy w niesamowitym gazie – wspomina Krzyżański. – Gdybyśmy mieli mądrego trenera, to ten zadbałby o naszą świeżość. Stało się jednak inaczej.

Motorówka zamiast bata

Trenerem polskiej osady K-4 był Jerzy Dziadkowiec, który jako jedyny ze wszystkich szkoleniowców wynajął motorówkę. Polskim kajakarzom zaaplikował bardzo męczące treningi, a zdaniem Kazimierza Krzyżańskiego nie należało już organizmu forsować.

– Jeden z naszych zawodników, Grzesiu Krawców rozchorował się. Dostał zapalenia ucha. Po pierwszym wyścigu leciała mu ropa z ucha, mdlał i ledwo trzymał się.

W Seulu był zawodnik rezerwowy, zdrowy, w dobrej formie fizycznej, psychicznej i już szykował się do zastąpienia chorego zawodnika, gdy okazało się, że nie został wpisany na listę rezerwowych.

– To był kompletny brak profesjonalizmu i zwykła ignorancja naszych działaczy i trenerów – mówi Krzyżański. – Rezerwowy zawodnik był na miejscu, ale okazało się, że pojechał na wycieczkę, bo w chwili, gdy był potrzebny, to ktoś zapomniał dokonać niezbędnych procedur. ©℗

Wojciech PARADA

Plebiscyt sportowy 1988

Sportowcy

1. Ryszard Dawidowicz    Gryf Szczecin   kolarstwo
2. Kazimierz Krzyżański    Wiskord Szczecin   kajakarstwo
3. Andrzej Sikorski    Gryf Szczecin    kolarstwo
4. Marian Turowski    Gryf Szczecin    kolarstwo
5. Bogusław Jarecki    Dragon Nowielice   jeździectwo
6. Krzysztof Głowacki    Wiskord Szczecin    kajakarstwo
7. Jacek Cyzio    Pogoń Szczecin    piłka nożna
8. Magdalena Świniarska    Pogoń Szczecin    gimnastyka artystyczna
9. Jan Szumiec    Polmo Szczecin    lekka atletyka
10. Jerzy Wróblewicz    Pomorze Stargard    lekka atletyka

Trenerzy

1. Waldemar Mosbauer    Gryf Szczecin    kolarstwo
2. Krzysztof Eich    Wiskord Szczecin    kajakarstwo
3. Krzysztof Krupecki    AZS Szczecin    wioślarstwo

Lista pretendentów 2016

SPORTOWCY

01. Sofia Ennaoui (MKL Szczecin, lekkoatletyka)

02. Zbigniew Baranowski (AKS Białogard, zapasy)

03. Marcin Bielecki (Piast Szczecin, kolarstwo)

04. Magomiedmurad Gadżyjew (AKS Białogard, zapasy)

05. Małgorzata Hołub (Bałtyk Koszalin, lekkoatletyka)

06. Paweł Kikowski (King Szczecin, koszykówka)

07. Kamil Kuczyński (Piast Szczecin, kolarstwo)

08. Norbert Kuczyński (Wiskord Szczecin, kajakarstwo)

09. Michał Kubik (Pogoń 04 Szczecin, futsal)

10. Piotr Lisek (Osot Szczecin, lekkoatletyka)

11. Marcin Matkowski (SKT Szczecin, tenis)

12. Rafał Murawski (Pogoń Szczecin, piłka nożna)

13. Daria Pikulik (Ziemia Darłowska, kolarstwo)

14. Adrianna Płaczek (Baltica Szczecin, piłka ręczna)

15. Mateusz Sawrymowicz (MKP Szczecin, pływanie)

16. Agnieszka Skrzypulec (Pogoń Szczecin, żeglarstwo)

17. Paweł Spisak (Skibno, jeździectwo)

18. Małgorzata Wojtyra (BoGo Szczecin, kolarstwo)

19. Joanna Wołosz (Chemik Police, siatkówka)

20. Filip Zaborowski (MKP Szczecin, pływanie)

21. Krystian Zalewski (Barnim Goleniów, lekkoatletyka)

22. Damian Zieliński (Piast Szczecin, kolarstwo)

23. Marcin Zieliński (LOK Szczecin, sporty motorowodne)

24. Kacper Ziemiński (Pogoń Szczecin, żeglarstwo)

 

TRENERZY

01. Jakub Głuszak (Chemik Police, siatkówka)

02. Karol Chabros (Skorpion Szczecin, boks)

03. Zygfryd Jarema (Piast Szczecin, kolarstwo)

04. Marek Łukomski (King Szczecin, koszykówka)

05. Adrian Struzik (Baltica Szczecin, piłka ręczna)

06. Piotr Szczeszek (Wiskord Szczecin, kajakarstwo)

* * *

Czytelnicy dokonują wyboru najlepszych sportowców i trenerów. Tytuły w dodatkowych kategoriach: drużyna roku, mecenas sportu, impreza roku, obcokrajowiec roku, czempion sportu, sportowiec niepełnosprawny i sportowa promocja regionu przyznane zostaną po głosowaniu wewnątrz kapituły plebiscytu.

 

NOMINACJE

OBCOKRAJOWIEC ROKU

1. Moniky Bancilon Baltica Szczecin
2. Michal Bruna Sandra Szczecin
3. Adam Gyurcso Pogoń Szczecin
4. Russell Robinson King Szczecin
5. Stefana Veljkovic Chemik Police

IMPREZA ROKU

1. Memoriał im. Kusocińskiego
2. Pekao Szczecin Open
3. PKO Półmaraton Szczeciński
4. Polska – Kazachstan w futsalu
5. Triathlon Szczecin
6. Gala boksu zawodowego
7. Maraton
8. Mistrzostwa Polski w pływaniu

DRUŻYNA ROKU

1. Arkonia Szczecin Piłka wodna M
2. Baltica Szczecin Piłka ręczna K
3. Chemik Police Siatkówka K
4. King Szczecin Koszykówka M
5. Pogoń Szczecin Piłka nożna M

MECENAS SPORTU

1. Bank Pekao SA
2. PKO BP
3. Baltica
4. Espadon
5. Grupa Azoty
6. King

Wysyłanie kuponów

Każdy Czytelnik może wysłać dowolną liczbę kuponów, ale wypełnić na nich trzeba wszystkie 13 miejsc. Kupon musi być wycięty z oryginalnego wydania „Kuriera”. Nie będą uznawane za ważne kupony błędnie wypełnione lub takie, na których znajdą się nazwiska osób spoza listy pretendentów.

W głosowaniu kuponowym numery na liście przy nazwiskach pretendentów prosimy pomijać. Kupony należy nadsyłać do 2 grudnia pod adresem: Redakcja „Kuriera Szczecińskiego”, 70-550 Szczecin, pl. Hołdu Pruskiego 8, z dopiskiem na kopercie „Plebiscyt sportowy” (decyduje data stempla pocztowego). Do redakcyjnej skrzynki na budynku „Kuriera” można je wrzucać także do godz. 24 dnia 4 grudnia.

Wysyłanie SMS-ów

Typowania za pomocą SMS-ów przyjmujemy do godz. 24 dnia 4 grudnia. Te wyniki, aktualizowane codziennie, widoczne będą na kurierowej stronie internetowej. Każdy zawodnik i trener mają przypisany na liście pretendentów indywidualny numer. Każdy głos na zawodnika (zawodników) – wart jest 6 punktów, a na trenera 2 punkty. Koszt jednego SMS-a to 2,46 zł (z VAT-em).

Osoby chcące głosować za pomocą SMS-ów na sportowca wysyłają na nr 72601 wiadomość o treści: PS. wraz z dwucyfrowym numerem wybranego zawodnika, natomiast na trenera na numer 7248. Hasło PS. należy pisać w ciągu, a numer zawodnika lub trenera wpisujemy bezpośrednio za kropką.

Przykładowa wiadomość to powiedzmy PS.99 wysyłana na nr 72601, lub 7248. Po każdym poprawnie wysłanym SMS-ie otrzymają Państwo potwierdzenie przyjęcia. W razie jakichś problemów technicznych prosimy dzwonić do redakcji pod numer telefonu: 91 44-29-160.

 


 
 

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA